Konkurs FaceBoom – wyniki! | Wszystko dla zdrowia i urody, porady kulinarne Uroda i Zdrowie - serwis nie tylko dla kobiet!

Konkurs FaceBoom – wyniki!

10 stycznia 2023, dodał: Redakcja
Artykuł zewnętrzny

Serdecznie dziękujemy za tak liczny udział w konkursie noworocznym, w którym do wygrania były zestawy kosmetyków FaceBoom składające się z 3 serum SKIN DOPAMINE. Wasze komentarze nas zachwyciły nie tylko dlatego, że była w nich moc praktycznych porad i prawdziwe kompendium wiedzy, ale też ze względu na poczucie humoru i swobodne pióro.

Po długich i burzliwych naradach postanowiliśmy nagrodzić autorki poniższych komentarzy:

Magda

Zima to nie tylko uroczo wirujące płatki śniegu❄️, ale także chłodny wiatr, wahania temperatur, suche powietrze i smog. Moja skóra bardzo to odczuwa, staje się szorstka, pozbawiona blasku oraz miejscami zaczerwieniona i podrażniona. Mogłabym się z tym pogodzić i odpuścić, ale mam znacznie lepsze rozwiązanie🤗. Przede wszystkim dbam o swoją skórę dobrze chroniąc ją przed warunkami atmosferycznymi. Dłuższe wieczory sprzyjają rozpieszczaniu skóry i ciała🛀. W ruch idą peelingi, masełka, olejki i wszystkie inne kosmetyki, które umilą mi czas niższych temperatur i chłodniejszych powiewów wiatru. W sezonie zimowym zwracam szczególną uwagę na odpowiednią pielęgnację, zdrowy tryb życia i systematyczność. Jeśli chodzi o pielęgnację TWARZY to rano zamiast mydła stosuję żel do mycia twarzy i tonik z alantoiną. Dzięki nim nie pozbywam się warstewki sebum chroniącej moją buzię przed czynnikami zewnętrznymi. Nakładam krem ochronny (koniecznie z filtrami!!!) i pamiętam, aby nie wychodzić na zewnątrz wcześniej niż pół godziny po jego nałożeniu. Mój MAKIJAŻ👁💄 składa się z podkładu i pudru, które nie tylko upiększają moją twarz, ale także stanowią płaszcz ochronny dla skóry. USTA🫦 są szczególnie narażone na zimno (nie raz się o tym przekonałam). Pomaga mi ochronna pomadka a w ekstremalnych przypadkach przysmak Kubusia Puchatka – miód🍯. DŁONIE🙌 – o nie dbam szczególnie. Przekonałam się, że częste smarowanie nawet najtańszym kremem do rąk daje rewelacyjne efekty. STOPY👣 – aby szybko stały się gładkie, wystarczy nałożyć dużo kremu, wmasować i założyć skarpetki do spania🛌. Pamiętam także o właściwej ochronie WŁOSÓW👩 i skóry głowy przed działaniem mroźnego powietrza, dlatego stosuję odpowiedni szampon, odżywkę i serum. Zimą nie rezygnuję z warzyw🍅🥑🫑🥦, owoców🍎🥭🍐🍊, ryb🐟 i wody. Wyznaję zasadę – skóra nawilżona od wewnątrz, to piękna skóra na zewnątrz. Dlatego staram się pić 2 litry wody💦 dziennie. Od czasu do czasu wzbogacam ją sokiem z cytryny🍋 – to świetny sposób na dostarczenie dodatkowej dawki witaminy C, co wpływa zbawiennie na moją skórę i zwiększa moją odporność. Zdaję sobie sprawę, że odpowiednia dieta bogata w witaminy i inne niezbędne składniki to najcenniejsza rzecz jaką, możemy sobie zafundować nie tylko zimą. Dbam również o kondycję💪! Tak naprawdę, aby ciało było jędrne i wyglądało pięknie, należy dbać o nie przez cały rok. Dlatego regularnie ćwiczę🤸, poprawiam partie ciała, z których nie jestem zadowolona i udoskonalam te, które już mi się podobają. Moje ćwiczenia są regularne, dzięki temu korzystniej wpływa to na moją kondycję i całe ciało. A więc ruch, odpowiednia ilość snu😴 i pozytywne podejście do życia😜 to moi sprzymierzeńcy w walce o piękną skórę w sezonie zimowym. W efekcie dzięki ciężkiej pracy, mogę cieszyć się piękną skórą i ciałem. A jak wszystkim wiadomo, jeżeli KOBIETA czuje się piękna, to PIĘKNIE wygląda😉

Ciastko

Gdy nadchodzi zimowa pora, wieczorami wyglądam jak z koszmaru potwora:
Po twarzy ścieka jakaś maseczka, będę rano jak z tv gwiazdeczka,
Na dłoniach rękawiczki bawełniane – tak wygląda u mnie turbonawilżanie,
Bo pod nimi warstwa kremu porządnego się wygrzewa i co z tego, że już paszcza ma ziewa,
Bo gdy ja będę spać, krem swoją robotę wykona – skóra będzie nawilżona, zregenerowana i cudnie dopieszczona.
A rano nie zapominam o z filtrem na twarz kremie, bo słońce potrafi zaskoczyć, nawet gdy myślimy, że zimą drzemie!;)

 

Aleksandra F.

Holistycznie, czyli kompleksowo, bowiem zimą zmienia się wszystko. Kwiaty w wazonach letnie i delikatne zastępują iglaste dekoracje. Lekką sałatkową, warzywną dietę zastępują dania z jesiennych i zimowych warzyw, doprawione mocno rozgrzewającymi przyprawami. Owsianki z jogurtem zastępuje jaglanka z jabłkiem na ciepło, jogurty z racji tego, ze wyziębiają organizm chwilowo odstawiam. Przychodzi czas na zmianę garderoby by ciało nie marzło i oczywiście na wymianę kosmetyków. Letnie , nawilżające kremy przegrywają wojnę z zimnym powietrzem, chłodem, deszczem i przez to na prowadzenie wychodzą kremy o gęściejszej konsystencji, bardziej tłuste. Lekkie balsamy do ciała, które w mig się wchłaniają i pachną orzeźwiająco zastępuję z chęcią masłami do ciała, bogatymi w olejki, często też pachnącymi korzennie, a najlepiej takimi, które na dodatek rozgrzewają skórę. SZACH MAT mówi gęsty krem do rąk lekkiej mgiełce do ciała spychając ją w róg łazienkowej szafki…

serdeczne gratulacje!

O nagrodach:

Stymulujące serum do twarzy na pierwsze zmarszczki z 0,15% retinolem

To idealny kandydat na rozpoczęcie swojej przygody z retinolem. Zawarty w nim skwalan wzmacnia barierę hydrolipidową i minimalizują ryzyko powstawania podrażnień, a wąkrota azjatycka wzmacnia działanie ujędrniające i przyczynia się do wygładzenia i redukcji zmarszczek.

SKŁADNIKI AKTYWNE: 0,15% retinol, skwalan, ekstrakt z wąkrotki azjatyckiej.

Silnie nawilżające serum do twarzy

Zawarty w nim kompleks betainy, prebiotyków i peptydów natychmiast gasi pragnienie dogłębnie nawilżając i łagodzi podrażniania oraz wygładza skórę. Jego wegańska formuła stymuluje proces regeneracji i wspomaga odbudowę bariery hydrolipidowej naskórka oraz dba o zachowanie równowagi mikrobiomu. Serum idealnie uzupełnia kurację z retinolem.

SKŁADNIKI AKTYWNE: betaina, peptydy, prebiotyki, olej jojoba.

Silnie nawilżający krem do twarzy SPF 50/PA++++ FaceBoom SKIN DOPAMINE

Zawarte w nim 4 kwasy hialuronowe, D-Pantenol i aloes to silna dawka nawilżenia i ukojenia dla skóry. Jego lekka formuła nie obciąża skóry i zapewnia wysoką ochronę przed promieniowaniem UVB i UVA, dzięki czemu świetnie się sprawdza w dziennej pielęgnacji przy kuracji retinolem.

SKŁADNIKI AKTYWNE: 4 kwasy hialuronowe, D-pantenol, aloes.



Możesz śledzić wszystkie odpowiedzi do tego wpisu poprzez kanał .

54 komentarzy do Konkurs FaceBoom – wyniki!

  1. avatar Anna pisze:

    O poranku prawą nogą z łóżka wstaję
    biorę szybki prysznic, bo energii mi dodaje!
    Twarz wodą delikatnie opłukuję
    i jak nowo narodzona się czuje.
    Pragnę, aby moja twarz pięknie każdego dnia wyglądała
    i swoim blaskiem wszystkich wokół olśniewała.
    Dlatego maseczkę ogórkową stosuję
    i tak oto moją skórę twarzy pielęgnuję.
    Ten zabieg jest bardzo skuteczny,
    a co najważniejsze dla mojej skóry w 100 % bezpieczny!
    Maseczka dokładnie nawilża, oczyszcza i regeneruje,
    sprawia, że skóra cudownie jak w niebie się czuje!
    To prawdziwy eliksir młodości,
    bo już po 15 minutach znikają wszelkie niedoskonałości!
    Krem z wysokim filtrem UV sobie aplikuję
    i czy słońce czy deszcz skóra bezpiecznie się czuje.
    Resztki maseczki wacikiem eliminuję
    i moja skóra jak w niebie się czuje!
    Taka ochrona to ważna sprawa,
    młodo wyglądającej skóry jest podstawa!
    Wieczorem domowe SPA urządzam dla siebie,
    po to, by poczuć się jak prawdziwa bogini, po prostu jak w niebie.
    Gorąca kąpiel w wannie pełnej piany z olejkami eterycznymi działa na mnie relaksująco
    i sprawia, że każdego dnia wyglądam olśniewająco.
    To chwila dla mnie, by przenieść się do krainy marzeń
    i poczuć moc pozytywnych wrażeń.
    Peeling również musi być,
    aby skóra mogła pięknie żyć.
    W osiągnięciu tego celu martwy naskórek przeszkadza,
    dlatego peeling cukrowy stosuję, bo on skórę wygładza.
    Domowy peeling cukrowy przygotowuję,
    złuszczam martwy naskórek i tak ją pielęgnuję.
    Na wykonanie tej cudownej terapii przepis mam
    który opisuję Wam:
    1 łyżkę brązowego cukru, 1 łyżeczkę miodu i 1 łyżeczkę oliwy z oliwek do mojej mikstury potrzebuję.
    Brązowy cukier, miód i oliwę do miseczki wsypuję,
    wszystko dokładnie mieszam, nanoszę na twarz i masuję.
    Po 2 minutach najpierw ciepłą, a potem chłodną wodą dokładnie spłukuję.
    Okrężnymi ruchami skórę wygładzam doskonale
    i niedoskonałościami nie przejmuję się wcale.
    Dzięki temu skóra jest wypielęgnowana
    od wieczora aż do rana.

  2. avatar Teresa pisze:

    Od samego rana,
    jestem roześmiana,
    bowiem swój poranny rytuał stosuję
    i swoją skórę pielęgnuję.
    Nawilżam ją strumieniem wody,
    więc biorę szybki prysznic tak dla zdrowia i urody,
    po szybkiej kąpieli twarz kremem nawilżającym smaruję
    i dzięki temu cera blask odzyskuje.
    Domowy peeling miodowy „Słodki Relaks” stosuję
    i tak oto swoją cerę pielęgnuję:
    2 łyżeczki białego cukru obowiązkowo,
    1 łyżeczka miodu, aby poczuć się odlotowo
    oliwa z oliwek być musi
    na koniec ekstrakt z pomarańczy który swoim zapachem kusi.
    Do miseczki dodaję odrobinę oliwy, cukier wsypuję
    i jednolitą w miarę sypką konsystencję uzyskuję,
    dodaję miód,
    dokładnie mieszam i kilka kropel ekstraktu z pomarańczy – powstaje prawdziwy cud.
    Gotowy peeling do słoika przekładamy,
    szczelnie zakręcamy i na 20 minut do lodówki wstawiamy.
    To prawdziwy eliksir młodości,
    który nawilża, pielęgnuje, regeneruje i likwiduje niedoskonałości.
    Tą magiczną miksturą cerę dokładnie smaruję
    i jak w niebie się czuję!
    Wieczorny rytuał musi być obowiązkowo,
    aby skóra czuła się komfortowo.
    Po pierwsze mleczko do demakijażu stosuję
    i wszelki makijaż skutecznie eliminuję.
    Po drugie miodową maseczkę nakładamy
    i w ten sposób twarz pielęgnujemy i nawilżamy.
    Skóra czuje się jak nowo narodzona
    jest z negatywnych emocji uwolniona.
    Po trzecie kremem z filtrem ochronnym twarz smaruję,
    dzięki temu nabiera blasku i tak oto ją pielęgnuję.
    To sprawia, że twarz pięknie wygląda codziennie
    i męskie spojrzenia przyciąga niezmiennie!
    Po czwarte drodzy Panowie i drogie Panie
    konieczne jest picie niegazowanej wody i zdrowe odżywianie.
    Bo zdrowe witaminy
    są niezbędne dla każdej dziewczyny.
    Po piąte spokojny sen, którego skóra potrzebuje,
    inaczej się buntuje.
    Bo gdy skóra jest wypoczęta i wypielęgnowana
    tryska pozytywną energią od samego rana!
    Mój sposób na idealną skórę to skuteczne metody które stosuję
    i jak prawdziwa bogini się czuję!
    Twarz kremami pielęgnuję,
    zdrowo się odżywiam, w moim domowym SPA się relaksuję!
    Odżywcze maseczki na twarz działają cuda,
    takimi sposobami skórę chronić mi się uda!

  3. avatar Agnieszka pisze:

    Każda pora roku niesie za sobą swoiste wyzwania, jeśli chodzi o pielęgnację skóry.Zima ma pod tym względem szczególne wymagania, które należy spełnić, by nie żałować potem, że czegoś się nie dopilnowało i cera na tym ucierpiała. W tym czasie więc stosuję nieco inną codzienną pielęgnację niż przez całą resztę roku.

    Krem do twarzy zmieniam na o wiele tłustszy. Choćby nie wiem co się działo i jak bardzo byłabym spóźniona, to nie wyjdę rano bez niego z domu. Zresztą bardzo szybko bym tego pożałowała, bo okropne uczucie ściągnięcia towarzyszyło by mi przez cały dzień.

    Po drugie przynajmniej kilka razy w tygodniu stosuję na twarz naturalne oleje. Dzięki temu moja skóra zyskuje ochronną warstewkę i niestraszne jej są żadne mrozy.

    Poza tym nigdy nie zapominam również o kremie do rąk. Już latem robię solidny zapas, aby na pewno mi ich nie zabrakło. Pamiętam również o rękawiczkach. Ze wszystkich sił staram się nie dopuścić do wysuszenia i popękania dłoni.

    O wiele bardziej przykładam się również do stosowania peelingów i bogatych w składniki odżywcze maseczek. Jednym słowem robię wszystko, by jak najlepiej wyposażyć moją skórę w składniki odżywcze, które mają za zadanie odbudować to, co ewentualnie zima zdołała zniszczyć.

    Podsumowując moje zimowe kosmetyki są „treściwsze” niż te letnie. Dbam o to, by dać mojej skórze bogaty arsenał do toczenia tej nierównej walki z niskimi temperaturami.

  4. avatar Krynia_121 pisze:

    Pielęgnacja skóry zimą jest bardzo ważna nie tylko dla mojego komfortu i mojej urody, ale także abym wiosną nie panikowała, że skóra jest w zlej kondycji. Przede wszystkim dobieram odpowiednie kremy i niekoniecznie ciężkie i tłuste, bo przy mojej mieszanej cerze wystarczą półtłuste. Ponadto zimą rezygnuję z wysuszających żeli do mycia twarzy czy ciała na rzecz delikatnych emulsji o kremowej konsystencji. Dużą uwagę przywiązuję do pielęgnacji ust, które właśnie zimową są narażone są na wysuszanie więc smaruję je gęstym nawilżającym błyszczykiem czy balsamem to wręcz obowiązek. Moje ciało podobnie jak twarz i usta potrzebuje gruntownego nawilżenia więc po każdym prysznicu nakładam balsamy albo stosuję balsamy pod prysznic bez spłukiwania. Nie zapominam o swoich dłoniach i kremuje je po każdym myciu a na stopy na noc nakładam krem z mocznikiem. Zimą rezygnuję z gruboziarnistych peelingów, aby nie podrażniały wysuszonej i wrażliwej skóry i stosuje enzymatyczne i od czasu do czasu wcieram w skórę olejek arganowy a jeżeli chodzi o twarz to często działam na nią podwójnie czyli pod krem nakładam serum. I choć w chłodne dni kusi mnie gorąca długa kąpiel to niestety zbyt często nie mogę się nią rozkoszować bo niszczy ona tzw. płaszcz ochronny skóry co doprowadza do wysuszenia, podrażnienia i szybszego starzenia się skóry. To są takie moje gruntowne sposoby na moje ciało zimą i to powoduje, że wyglądam ładnie i jestem zadbana ale tez nie zapominam o tym, że noszenie czapki to nie powód aby mieć kiepską fryzurę czy przetłuszczone oczy, tonie powód aby zrezygnować z makijażu i to, że trzeba nosić ciepłe, grube rzezy to nie powód aby ich odpowiednio do swojej figury nie dopasować – zima nie jest przerwą w dbaniu o siebie i to, że wiele zakrywamy to nie powód aby o ciało nie zadbać. Ja staram się rozpieszczać swoje ciało zimą aby powitało ze mną wiosnę w dobrej kondycji.

Dodaj komentarz